Forum Bioderko

Endoproteza - historie - Czwarty tydzien po operacji a ja nadal jakas nieogarnieta

anulka - Czw 30 Sie, 2012
Temat postu: Czwarty tydzien po operacji a ja nadal jakas nieogarnieta
Operacje mialam 1 sierpnia w Warszawie. Ogolnie, to wszystko bylo ok, tyle tylko, ze pozniej wymiotowalam, cisnienie lecialo i musialam na pooperacyjnej lezec 2 dni. Upal byl niemozliwy, piety bolaly, w sali zostal telefon i woda i fajowe kobitki. Nie moglam sie doczekac, az mnie zawioza spowrotem.
Pierwsze schody zaczely sie przy siadaniu. Nie bylam w stanie prawidlowo usiasc, a na stwierdzenie rehabilitanta, ze jutro obiad jem w tej pozycji chcialam od razu mu oddac swoja porcje. Noga i ja okazaly sie na tyle slabe, ze postawili mnie przy balkoniku i tak juz zostalo. Kiedy zaczelam dochodzic do siebie, zlapala mnie jakas bieguneczka, jak ja okreslila jedna z pielegniarek, na tyle oporna, ze nie reagowala na nic. Nie mogac przysiasc na kibelku, wisialam pokurczona na poreczach i do lozka prawie sie czolgalam. Ze szpitala wyszlam bez umiejetnosci chodzenia o kulach. Chcialam od razu zalatwic rehabilitacje do domu, ale lekarka byla na urlopie i musialam sobie radzic sama. Niechetnie, bo z kasa wielkie problemy - poprosilam prywatnie rehabilitanta. Pracowal nade mna metoda PNF czy jakos tak :->
Bylam bardzo zadowolona, ale o kulach nie chial mnie nauczyc. Twierdzil, ze jak opanuje poprawne chodzenie przy balkoniku to wezme kule i pojde. Probowalam nawet, ale o maly wlos bym wywinela orla.
Po tej pierwszej rehabilitacji nie bolaly mnie miesnie, ale zaniepokoil bol w pachwinie. Reh byl u mnie jeszcze jeden raz i zadal cwiczenia do domu. Grzecznie je wykonuje, ale bol nie ustapil, a noca nie daje mi spac. Czy ktos sie moze orientuje, co moze byc tego powodem?

AgaW - Czw 30 Sie, 2012

Na początku po operacji byłaś słaba i to normalne, każdy potrzebuje innego czasu żeby nabrać siły.
Teraz jesteś prawie miesiąc PO, czas abyś zajęła się swoją rehabilitacją. Te bóle potrzebują diagnozy terapeuty i właściwego postępowania. Jesteś z Wa-wy, masz pod ręką dobrych specjalistów w dziedzinie rehabilitacji. Możesz skorzystać z namiarów na Forum, przeczytaj też i skorzystaj z okazji tutaj.
Najważniejsze teraz u Ciebie to nie zwlekać tylko rehabilitować się.

anulka - Czw 30 Sie, 2012

Duzo czasu spedzilam na tym forum i przed operacja i po. To skarbnica wiedzy. To tu dowiedzialam sie o tym, jak wazna jest rehabilitacja. Uczestniczylam w III warsztatach w W-wie przed operacja. Mieszkam teraz w Kielcach z szesnastoletnim synem, nikogo tu nie znam i czuje sie mocno zagubiona w tej konkretnej sytuacji. Po kolejnym podejsciu, kiedy trzeba bylo byc przed szosta rano w rejestracji do lekarza rehabilitacji, synowi udalo sie w koncu wyciagnac numerek. Poszedl z moimi papierami, bo ja o tym balkoniku moge co najwyzej popatrzec sobie przez okno. Lekarka obiecala, ze za tydzien, albo dwa postara sie do mnie wpasc, bo teraz to jest niemozliwe :-(
Wczoraj syn wyciagnal ze skrzynki przelezaly list z ZUSu, gdzie kaza mi przyjsc na komisje w sprawie swiadczenia rehabilitacyjnego, o ktore wystepowalam. Nie ma mozliwosci, zebym do 4 wrzesnia latala o kulach i popedzila do ZUSu. Nie wiem co bedzie, bo nie moge sie do nich dodzwonic.
Mysle, ze ten rehabilitant byl dobry - znalazlam go w dobrej przychodni, ale ten bol mnie zaniepokoil. Nie stac mnie w tej chwili na prywatne zabiegi.
Bonia tak sie gimnastykowala, zeby przekazac mi kule, a one sobie spokojnie stoja.

AgaW - Czw 30 Sie, 2012

anulka napisa³/a:
ten bol mnie zaniepokoil. Nie stac mnie w tej chwili na prywatne zabiegi.

Powinnaś już uczyć się prawidłowo chodzić z kulami, pracować nad resztą ciała.
Nie możesz czekać tyle dni, aż lekarz rehabilitacyjny Cię przyjmie, bo kolejki na ćwiczenia na NFZ nie dość że są też długie to i jakoś usług często jest wątpliwa.
Ból jest sygnałem że coś się dzieje, że coś trzeba zrobić-dobry terapeuta już teraz mógłby sobie poradzić, czas tu działa na niekorzyść. Rozumiem, że masz trudną sytuację ale niestety większość chorych tak ma, że sami muszą o siebie zadbać bo inaczej nie doczekają się "godziwej" rehabilitacji. Pomyśl co możesz zrobić-zawsze jest jakiś sposób, może co jakiś czas wizyty u kogoś który zada ćwiczenia w domu?

anulka - Czw 30 Sie, 2012

Udalo mi sie zalatwic sprawe z ZUSem :-) . Dodzwonilam sie w koncu do nich i przedstawilam swoja sytuacje, ze nie jestem w stanie dotrzec samodzielnie na komisje. Mila pani porozmawiala z lekarzem i obiecala, ze to lekarz do mnie przyjdzie. Milo.
Mam pytanie do osob, ktore robia sobie zastrzyki przeciwzakrzepowe. Czy zdazylo wam sie miec potworna zgage po nich?
Cierpie na te dolegliwosc odkad jestem w domu. Sadzilam, ze to efekt tej calej chemii, ktora mnie raczyli w szpitalu, a zoladek i watrobe mam wrazliwe na te specyfiki. Doczytalam sie, ze Clexane moze miec wplyw na watrobe.

becia73 - Czw 30 Sie, 2012

anulka, w czym jest właściwie problem z Twoim chodzeniem o kulach? Skoro chodzisz z balkonikiem, to wydawało by się, że o kulach też powinnaś.
Ja bym na Twoim miejscu zainwestowała w prywatne sesje z rehabilitantem, bo od tego tak dużo zależy, że w zasadzie dla mnie to był priorytet numer jeden po operacji.

Bonia - Czw 30 Sie, 2012

Anulka wcale się nie gimnastykowałam z tymi kulami dla mnie jak coś mam zrobić nie ma rzeczy nie możliwej :-) . Natomiast trochę mnie dziwi fakt ze reh powiedział że dopiero jak nauczysz się chodzić prawidłowo przy balkoniku to dopiero kule. W Otwocku przez parę dni po zabiegu też miałam balkonik pachowy u mnie jest kwestia mpd i dlatego początki reh były o balkoniku, Ale rehabilitantka dążyła do tego żeby jak najszybciej były kule więc w sumie chodziłam o balkoniku nie cały tydzień w klinice wyjątki sobota i niedziela gdy chodziłam z mamą balkonik ale tylko że względów bezpieczeństwa. Po przyjeżdzie do domu już natomiast poruszałam się tylko o kulach.


Dziewczyny dobrze piszą powinien Cię zbadać fizjoterapeuta z tego co piszesz masz reh porozmawiaj z nim co i dlaczego dlaczego ma taki punkt widzenia nie inny dlaczego stosuje taką metodę nie inną itd itp być może warto było by zasięgnąć opini jeszcze innego rehabilitanta Powiem Ci szczerze że ja się przejechałam na 3 po zabiegu zanim naprawdę trafiłam na fachowca. I co zauważyłam nie którzy reh bardzo nie chętnie przyznają się że czegoś mogą nie wiedzieć i jest to bardzo nie uczciwe względem pacjenta.

A Twoje osłabienie jest normalne po operacji organizm przeszedł porządny szok musi dojść do siebie. Bole w pachwinie ciągnięcie są raczej normą przez jakiś czas po zabiegu miałam podobnie ale zgłoś to swojemu reh i za każdym razem gdy coś Cię zaniepokoi np z nogą powinien o tym wiedzieć znaleść przyczynę tych problemów.

Trzymaj się Anulko będzie dobrze ;-)

anulka - Czw 30 Sie, 2012

Wlasciwie to sama nie wiem w czym problem :-/ . Rehabilitant, ktory byl u mnie 2 razy dosyc ostro ze mna cwiczyl. Mnie to nie przeszkadzalo, ale od tego czasu pojawily sie te bole w pachwinie, a nie wiem czy tak powinno byc. Na drugiej wizycie kazal mi isc trzymajac go za rece, a bylo to 3 tyg po operacji. Naprawde nie wiem, czy to dobry rehabilitant, ale polecony przez doswiadczonego. Dzisiaj wydzwanialam, zeby znalezc jeszcze kogos, aby porownac, ale wszyscy daja mi terminy dla mnie odlegle. Probowalam sama o kulach chodzic, ale pewnie cos robie nie tak, bo mi to kiepsko wychodzi. Moze uda mi sie jeszcze na jutro z nim umowic. Zapre sie, zeby mnie nauczyl chodzic o kulach, bo jestem calkiem uziemniona. Swiat ogladam zza firanki.
Bonia, to, ze nie ma dla ciebie rzeczy niemozliwych zdazylam juz zauwazyc :-D

becia73 - Czw 30 Sie, 2012

anulka, jeśli "ostro z Tobą ćwiczył" 3 tyg po endo to to raczej nie był dobry rehabilitant, bo ćwiczenia wprowadza się powoli, stopniowo i przysięgam, w moim przypadku nawet teraz, 6 tydzień po operacji te ćwiczenia nie są w żaden sposób "ostre", nie dają efektu bólu, przeciwnie, usprawniają mnie i widzę postępy każdego dnia
Na forum nie umieszczamy gotowych zestawów ćwiczeń.

Admin

anulka - Czw 30 Sie, 2012

Dziekuje becia73 :-) . Przeanalizuje :-)
Bonia - Czw 30 Sie, 2012

Anulka pytanie czy twój reh robił Ci badanie tak zwane funkcjonalne jak się poruszasz itd?
becia z tym ćwiczeniem ostro masz rację nie powinno tak być terapia może wywoływać dyskomfort ale nie ból gdy ja ćwiczę z terapeutą czasem czuje nie przyjemny dyskomfort ale nie ostry ból i gdy terapeuta widzi np taki dyskomfort natychmiast reaguje albo zmianą ustawienia ciała albo przetorowuje ćwiczenie.

Natomiast becia mała uwaga do Ciebie nie podajemy gotowych zestawów ćwiczeń wiem że chcesz Anulce pomóc ale zasada forum nie robimy tego. Anulka nie próbuj chodzić sama o kulach nie jest to ani rozsądne ani bezpieczne Powinien Cię tego nauczyć reh.
certyfikaty i dyplomy

dr n. med. Piotr Wilkosz:




Dzienne studia doktoranckie na Wydziale Nauk o Zdrowiu Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu

Dzienne studia magisterskie na kierunku Fizjoterapia, na Wydziale Nauk o Zdrowiu Akademii Medycznej im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu

Podyplomowe Studium „ZarzÄ…dzanie w Opiece Zdrowotnej” na Uniwersytecie Medycznym im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu

Międzynarodowy Terapeuta Medycyny Ortopedycznej OMI Global Dr J.H. Cyriax

Certyfikowany Terapeuta Instytutu McKenziego MDT

Dyplomowany Terapeuta Koncepcji PNF (Proprioceptywnego nerwowo-mięśniowego torowania)

Kurs metody Kinesiotaping

Kurs „Badanie i terapia stawu skroniowo-żuchwowego TMJ”

Szkolenia z zakresu „Współczesne metody diagnozy i leczenia tkanek miÄ™kkich”

Kurs „Nowoczesna koncepcja stabilizacji krÄ™gosÅ‚upa oraz stawów koÅ„czyn”

Kurs „Problemy niestabilnoÅ›ci w rejonie szyjnego odcinka krÄ™gosÅ‚upa i przejÅ›cia szyjno-piersiowego oraz stawu skroniowo-żuchwowego przy niewydolnoÅ›ci systemów stabilizujÄ…cych”

Kurs „Pilates – głęboka stabilizacja krÄ™gosÅ‚upa”

Szkolenie „Koncepcja usprawniania pacjentów z deficytem neurologicznym”

Szkolenie „Wykorzystanie izokinetyki dla potrzeb obiektywnej oceny i treningu w fizjoterapii”

Kurs „Masażu klasycznego”

Warsztaty szkoleniowe „Techniki mięśniowo-powieziowego rozluźniania”

Warsztaty szkoleniowe „Badanie zablokowaÅ„ stawów krÄ™gosÅ‚upa lÄ™dźwiowego i stawów krzyżowo-biodrowych”

Warsztaty szkoleniowe „Propozycje pracy z bliznami w zespoÅ‚ach bólowych krÄ™gosÅ‚upa”

Warsztaty szkoleniowe „Leczenie blizn i bliznowców”

Warsztaty szkoleniowe „Patogeneza, badanie i terapia czynnoÅ›ciowego zespoÅ‚u bolesnego barku w koncepcji terapii manualnej w modelu holistycznym”

Warsztaty szkoleniowe „Dysfunkcje stawu biodrowego – ich przyczyny oraz rola autoterapii”
ja współpracuje z Panem Wilkoszem ma tyle kursów że sama byłam w szoku ale wiem że jestem pod doskonałą opieką Chciałam Ci tylko pokażać jak wygląda certyfikat takiego fizjoterapeuty.

anulka - Czw 30 Sie, 2012

Prawde mowiac to nie wiem, czy rehabilitant cwiczyl ze mna za ostro. Wszystko bylo do granicy bolu, ale pozniejszy bol w pachwinie i obciazanie operowanej nogi wydawalo mi sie za wczesne, ale tak naprawde to nie wiem jak byc powinno.
Nie wiem, czy ocenial moje chodzenie, patrzyl jak sie poruszam o balkoniku i cos tam korygowal. Moze panikuje, ale po przyjsciu ze szpitala nic mnie nie bolalo, a teraz nie moge przespac nocy.
Nie bede sama probowac chodzenia o kulach. Poczekam ...

anulka - Czw 30 Sie, 2012

Bonia, kurcze, ta lista przebytych szkolen i szkol robi wrazenie!! Jak bede juz w miare chodzaca to poszukam kogos odpowiedniego. Dochodzacych rehabilitantow do domu pacjenta nie ma tak wielu
Bonia - Czw 30 Sie, 2012

czyli obserwował jak chodzisz a pozostałe ruchy jak np stoisz siadasz kładziesz się itd itp?wywiad opis choroby itd itp oglądał może zdjęcia
napiszę Ci trochę jak to u mnie w tej chwili wygląda bo początki reh są w mojej historii A więc ja jestem już obserwowana gdy Pan W zaprasza mnie do gabinetu jeszcze do niego nie zdążę dobrzewejść od tego momentu fizjoterapeuta nie szpuszcza mnie z oka. Obserwując każdy mój ruch. Na początku nie byłam tego świadoma. W Gabinecie każdorazowo jest wywiad co się działo w przeciągu tych trzech miesięcy najmniejszy problem który zgłaszam albo zauwarzy Pan W jest odnotowywany. Tak samo jak każdy postęp potem Fizjoterapeuta sprawdza na ile jest postęp ewentualnie koryguje ćwiczenia albo dodaje nowe np. I tak jest zawsze.

anulka - Czw 30 Sie, 2012

Dzieki Bonia, bede teraz miala jakies porownanie. Ten chlopak, co do mnie przyszedl zastal mnie siedzaca na lozku. Pokazalam mu wypis ze szpitala a on sprawdzal na poczatku jaka mam ruchomos w stawach, napiecia miesniowe, obejrzal blizne a pozniej robil jakies cwiczenia - ja lezalam. Nastepnie kazal usiasc ze spuszczonymi nogami i tak tez robilam cwiczenia. Pozniej przy balkoniku. Chyba wiedzial co robi, ale z pewnoscia nie ma takiego doswiadczenia i wiedzy jak twoj doktor.
Chcialam go nawet na jutro umowic, zeby pokazal mi jak chodzic o kulach i mialam zamiar wypytac szczegolowo o ten bol w pachwinie, ale okazalo sie, ze jutro idzie na urlop. Tak wiec sprawa sama sie rozwiazala :) No nic, musze byc cierpliwa, chociaz nie lezy to w mojej naturze.
Dziekuje ci bardzo za cenne informacje

anulka - Pi± 31 Sie, 2012

Dzisiaj znowu klopoty z brzuchem. Zycie z bieguneczka nie naleza do rozkosznych, ale jest jeden plus w tym temacie - szybciej sie idzie w strone lazienki, bo spowrotem to juz nie ;-)
anulka - Nie 02 Wrz, 2012

Pojawil sie bol w kolanie :cry: . Mam problem z wykonywaniem cwiczen. Od przyjscia ze szpitala nie bralam srodkow przeciwbolowych, a teraz, gdybym nie miala klopotow zoladkowych to na pewno bym wziela. Nie wiem co sie dzieje. W dzien jakos wytrzymuje, ale noc jest dla mnie horrorem.
Nuta - Nie 02 Wrz, 2012

Anulka, jesteś już właściwie piąty tydzień po operacji, więc niedługo, bo około 6 tyg jest wizyta kontrolna, toteż zrobią ci rtg i lekarz obejrzy twoje endo. Tak jest chyba w każdym szpitalu.
Sprawdzi, co jest przyczyną bólu w pachwinie. To mogą być mięśnie i ścięgna, chyba słabo rozruszane, bo mało chodzisz, poruszając się o balkoniku.
Mój rehab też kazał mi iść w 3 tyg samej i trzymać go za ręce. Ale ja już od 7 tyg chodzę bez kul, teraz jest 9 i idę od jutra do pracy. Ortopeda kazał mi obciążać całkowicie nogę od 6 tyg.
Wiem, jak trudno nauczyć się chodzić o kulach. Próbuj sama z asekuracją syna, który porusza się tuż obok i zabezpiecza cię przed upadkiem. Próbuj codzięnnie po kilka razy. Tez tak miałam półtora roku temu, nie potrafiłam zrobić kroku o kulach. miałam wiszące biodro i w głowie strach przed upadkiem. Ale codziennie uparcie po trochu ćwiczyłam chodzenie i udało się.
Teraz przy drugim biodrze wiele się o kulach nie nachodziłam.
Próbuj, masuj nie za mocno bolące mięśnie i zgłoś sie do kontroli.

anulka - Nie 02 Wrz, 2012

Nutko, wczoraj minely 4 tygodnie od operacji, a wizyte kontrolna mam po 8 tygodniach, czyli dopiero za miesiac. Probowalam troche chodzic po domu o kulach, ale kiepsko mi idzie i syn je zabral :D On nie wazy nawet 50 kg, wiec moglby miec problem ze zlapaniem mnie, chociaz i ja ciezka nie jestem :)
W poniedzialek bede dzwonic do innego rehabilitanta. Co pawda bedzie miec czas dopiero 7 wrzesnia, ale nie pozostalo mi nic innego jak poczekac. Upre sie, zeby mnie nauczyl chodzenia o kulach i pokazal, jak sie poruszac po schodach. Wtedy w koncu bede mogla wyjsc z domu, bo juz sie dusze.
Super, ze tak szybko doszlas do formy :)

kinga - Nie 02 Wrz, 2012

Anulka wizytę kontrolną zawsze można przyspieszyć :)
Możesz też poczytać TUTAJ i skorzystać :)

lucynaraq - Wto 11 Wrz, 2012

I co tam Anulka słychać, czy czujesz się lepiej? Jak czytam Twoją historię, to zaraz wracają wspomnienia koszmarnych nocy po operacji. Środki p/bólowe brałam ok. 2 miesięcy po operacji, a w nocy ból był tak dokuczliwy, że nie spałam całe noce. Jak się ruszałam, to było w porządku, ale po chwili bezruchu pojawiał się ból. Pocieszę Cię, że wszystko minęło. Już dokładnie nie pamiętam, ale tak ok. 2 miesiące po operacji i do dziś, tj. rok i 5 miesięcy nic nie boli i jest cudownie.
anulka - Czw 13 Wrz, 2012

Juz czuje sie lepiej :) Bol pojawia sie sporadycznie, czasem w nocy, jak sie przebudze, a spie tak mniej wiecej 1,5 - 2 godz jednym ciagiem. Robie sobie wtedy spacerek do lazienki i jest ok. Kolano przestalo bolec jak dziewczyna, ktora przyszla do mnie prywatnie rozmasowala je porzadnie. Co prawda byla tylko 2 razy, bo doczekalam sie w koncu rehabilitacji z przychodni i nie chialam ciagnac dwoch na raz. Rozni sie ona jednak od metod, ktore stosuja prywatni rehabilitanci. Bardzo sympatyczna pani robi mi laser na blizne i kolano i cwiczy ze mna ruchomosc stawu. Niestety nogi nie podnosze do gory nawet o centymetr (w pozycji lezacej). I lekarka,ktora u mnie byla i rehabilitantka bardzo sie dziwily, bo podobno taki ruch w biodrze powinnam miec. Troche sie tym zaniepokoilam, ale bede cwiczyc i zobaczymy. Mialam staw przed operacja w bardzo zlym stanie.
Kilka dni temu powiedzialam sobie - dosc, wzielam kule i poszlam na schody. Teorie mialam opanowana, gorzej w praktyce, ale zeszlam i weszlam. W koncu moge sobie chodzic na spacerki. Tak sobie mysle, ze moglam to robic juz dawno. Trudno, szkoda tylko ladnej pogody, ktora mi uciekla.
Nie chce rezygnowac z rehabilitacji w domu, skoro sie w koncu doczekalam, ale z pewnoscia sprobuje pozniej poszukac dobrego rehabilitanta w miescie.
Szukanie po omacku w internecie nie zdaje jednak egzaminu, szczegolnie, jesli chcemy kogos do domu. Dwa razy znalazlam reh z licznymi kursami i dyplomami, a pozniej sie okazywalo, ze podsylali mi kogos innego - przewaznie bardzo mlodych ludzi o ktorych tak naprawde nic nie wiedzialam. Wszyscy byli bardzo sympatyczni, ale przeciez nie o to w tym wszystkim chodzi.

Zadzwonilam do swojego operatora, aby sie spytac gdzie konkretnie mam sie zglosic na konsultacje i na ktora godzine i okazalo sie, ze powinnam sie zapisac wychodzac ze szpitala :cry: , tak wiec nie skontroluje swojego bioderka w 8 tygodni po operacji. Trudno, poczekam. Moze i lepiej, mialam wielki dylemat, jak dotrzec do Warszawy, bo nie czuje sie jeszcze na silach aby wsiasc do autobusu lub pociagu.

kinga - Czw 13 Wrz, 2012

anulka napisa³/a:
Zadzwonilam do swojego operatora, aby sie spytac gdzie konkretnie mam sie zglosic na konsultacje i na ktora godzine i okazalo sie, ze powinnam sie zapisac wychodzac ze szpitala

Anulko :) nie wierzę, że nie da rady "wepchnąć" pacjenta w odpowiedni termin :wink: zadzwoń do poradni, do tej gdzie masz jechać na kontrolę :)

becia73 - Czw 13 Wrz, 2012

anulka, trzeba walczyć o swoje, a przyjmowanie przeciwności bezkrytycznie wcale nie wychodzi nam na dobre. Ja bym mocno i asertywnie podkreśliła że kontrolna wizyta musi się odbyć w tym terminie i na pewno da się zrobić tak, żeby się odbyła. To na kiedy Ci ten termin wyznaczyli? Pewnie odległy, a Ty masz milion pytań, nie podnosisz nogi, masz ruchomość jak inni tydzień po operacji i jeszcze Cię pobolewa, w takich sytuacjach nie powinno się tego zostawiać samemu sobie, bo czas działa na niekorzyść.
anulka - Czw 13 Wrz, 2012

Dzwonilam do szpitala i tam mi powiedzieli, ze nic nie moga poradzic, musze rozmawiac z lekarzem. Lekarz powiedzial, ze ma juz umowionych pacjentow i moge do niego ... prywatnie. W szpitalu zapisali mnie na 24 pazdziernika, wiec termin nie jest jeszcze taki odlegly, a w miedzy czasie moze bede sprawniejsza i zalatwie sobie transport do Warszawy. Codziennie przychodzi do mnie rehabilitantka, wiec jesli by cos sie zlego dzialo, to pewnie mi cos doradzi.
kinga - Czw 13 Wrz, 2012

anulka napisa³/a:
Dzwonilam do szpitala i tam mi powiedzieli, ze nic nie moga poradzic, musze rozmawiac z lekarzem. Lekarz powiedzial, ze ma juz umowionych pacjentow i moge do niego ... prywatnie. W szpitalu zapisali mnie na 24 pazdziernika,

Anulka gdzie Ty byłaś operowana?

Bonia - Czw 13 Wrz, 2012

Anulka a jak Ci sie kule spisujÄ…?
anulka - Sro 19 Wrz, 2012

Pod wplywem waszych sugestii postanowilam porozmawiac z lekarzem. Przedstawilam mu swoje problemy i watpliwosci, prosilam o szybszy termin wizyty. Doktor cierpliwie tlumaczyl mi, ze przy moim kompletnie zdezelowanym biodrze dziwne by bylo, gdybym teraz fruwala. Ochrzanil mnie, ze tak dlugo nie mialam rehabilitacji, bo w moim wypadku powinnam miec dwa razy tyle zajec niz osoby z lepszym stanem biodra. Uspokoil mnie, wyjasnil co i jak i powiedzial, ze spokojnie moge przyjechac do szpitala w pazdzierniku.
Znalazlam w poblizu gabinet, gdzie rehabilituja miedzy innymi metoda PNF. Dzisiaj bylam tam pierwszy raz i naprawde jestem zadowolona. Bede kontynuowala rehabilitacje w domu i 2 albo 3 razy w tygodniu (rodzinka obiecala wspomoc finansowo) pojde na zabiegi do prywatnego gabinetu.
Mam nadzieje, ze beda jakies efekty.
Duzo chodze po dworze - min 1,5km dziennie i coraz pewniej czuje sie na kulach. Musze sie jednak jeszcze zastanawiac ktora noga mam zejsc ze schodka, a ktora wejsc, jesli jakis pojawi mi sie po drodze. Mam tez jeszcze lekki problem z automatycznie zamykanymi drzwiami w sklepach :) ale i to coraz sprawniej mi wychodzi.
Generalnie poczulam sie pewniej, w domu czasem chodze o jednej kuli, zeby moc cos zrobic. Potrafie tez juz troche przejsc bez kul, ale bardzo utykam. Rehabilitantka powiedziala, ze dobrze, ze sie nie boje.

Boniu, na twoich kulach robi pierwsze kroki po operacji kolana syn mojej sasiadki. Chce mi sie smiac, jak sobie pomysle, ze ty taka drobinka, a on kawal chlopa. Okazalo sie, ze jemu wygodniej chodzic na twoich, a ja pewniej sie czuje na lekkich (on twierdzil ze damskich:) otwartych kulach. Tak wiec oboje jestesmy zadowoleni i pozdrawiamy cie sedecznie :)

kinga - Sro 19 Wrz, 2012

anulka napisa³/a:
Bede kontynuowala rehabilitacje w domu i 2 albo 3 razy w tygodniu

Super :) To tylko na ogromny plus dla Ciebie :)
anulka napisa³/a:
Uspokoil mnie, wyjasnil co i jak i powiedzial, ze spokojnie moge przyjechac do szpitala w pazdzierniku.

a którego października masz tę wizytę?
anulka napisa³/a:
Potrafie tez juz troche przejsc bez kul, ale bardzo utykam. Rehabilitantka powiedziala, ze dobrze, ze sie nie boje.

Nie chodź bez kul jak jeszcze utykasz. Cieszę się, że się nie boisz, ale.... to nie o strach tu chodzi.

anulka - Sro 19 Wrz, 2012

Wizyte mam 24 pazdziernika. Nie chodze bez kul :) Czasem tylko jak stoje w kuchni, a jest ona malenka to zrobie krok albo dwa zeby cos siegnac. Rehabilitantka tez mowila, zebym nie szalala, a moj brak leku przyda sie pozniej :)
Bonia - Sro 19 Wrz, 2012

No to spacerujcie dzielnie oboje pozdrowienia :-)
kinga - Sro 19 Wrz, 2012

anulka napisa³/a:
Wizyte mam 24 pazdziernika. Nie chodze bez kul :) Czasem tylko jak stoje w kuchni, a jest ona malenka to zrobie krok albo dwa zeby cos siegnac. Rehabilitantka tez mowila, zebym nie szalala, a moj brak leku przyda sie pozniej :)

Ok, rozumiem:)
I słuchaj się rehabilitantki :wink:

a lekarza i tak nie potrafię zrozumieć...

anulka - Pi± 02 Lis, 2012

Bylam na konsultacji w szpitalu. Z biodrem wszystko jest ok, ale nadal mam chodzic o kulach dopoki nie wzmocnie miesni. Wiekszy problem pojawil sie ze stopa. Poczatkowo bolala pod spodem w przedniej czesci, pozniej lekko spuchla z gory i pojawil sie bol trudny do wytrzymania. Najgorzej jest w nocy. Lekarz zlecil przeswietlenie, ale jak stwierdzil - nie bylo zmian kostnych (przeciazenia). Zasugerowal, ze to dna moczanowa i przepisal leki. Przed wykupieniem lekarstw skonsultowalam to z innym lekarzem, ktory podejrzewal zapalenie kaletek. Zrobilam badanie OB - 9, kwas moczanowy (ok 5, czyli w normie). Nic juz nie rozumiem. Stopa boli i utrudnia chodzenie. Nie jestem w stanie przeniesc nogi z piety na palce. Moja rehabilitantka robi mi prady z zelem przeciwzapalnym i przeciwbolowym (zapomnialam jak to sie nazywa). Pomaga na krotko.
Dwoch lekarzy wykluczylo zakrzepice (po badaniu stopy).
Cala ta sytuacja opoznia moje dojscie do sprawnosci. W tej chwili chodze gorzej niz we wrzesniu. Juz sama nie wiem co moge jeszcze zrobic.

Fizkom - Pi± 02 Lis, 2012

anulka,

Odpowiedz na pytania:
1. Określ czy kolor skóry na stopie jest taki sam jak drugiej czy zmieniony.
2. Zrób zgięcie grzbietowe stóp gdy obie stoją na podłodze (Ty siedzisz) i porównaj
zakresy. Różnią się?
3. Czy staw kolanowy po stronie operowanej jest koślawy?
4. Czy na stopie po stronie operowanej tworzy siÄ™ Hallux Valgus?
5. Czy często odczuwasz ból na przedniej powierzchnia podudzia?

Fizkom

anulka - Sob 03 Lis, 2012

Fizkom,
1. kolor skory stopy rozni sie od zdrowej. Jest lekko zaczerwieniona - taka troche w odcieniu lekko bordowo-sinym.
2. Zakresy przy zgieciu grzbietowym sa porownywalne - no, moze nieznacznie mniejszy w chorej stopie.
3. Staw kolanowy operowanej nogi raczej nie jest koslawy, ale w dalszym ciagu grubszy niz w zdrowej nodze.
4. Tak, w chorej nodze tworzy sie halluks
5. Czasem odczuwalam lekki bol piszczeli, ale jestem dosc odporna na bol i nie zwrocilam na to uwagi. Widocznie byl nieznaczny.

Dodam jeszcze, ze stopa z wierzchu jest lekko opuchnieta. Czasem tworzy sie dodatkowe opuchniecie - taka gorka przed drugim i trzecim palcem. Paluch nie jest spuchniety, ale pozostale palce (chyba bez ostatniego) dosc mocno. Nie jestem w stanie zgiac palcow ani do przodu ani do tylu.
Po operacji swobodnie wykonywalam te ruchy.

Zaznacze jeszcze, ze stopa przez ok 2 m-ce nie sprawiala problemu. Bol poczatkowo pod stopa pojawil sie pare dni po moim pierwszym dluzszym spacerze. Nie wiem, czy moge to laczyc z pozniejszymi dolegliwosciami.

Mam zdjecie RTG stopy i biodra - nawet skopiowalam z plyty na kompa, ale nie umiem go zmienic na inny format (DICOM). Potrzebuje troche czasu, zeby pogrzebac w necie :-)

Leki, ktore zostaly mi przepisane to: Milurit 100 i Metindol. Nie wykupilam ich. Mam slaby zoladek, od operacji ciagle zmagam sie ze zgaga.

I jeszcze wspomne o zaleconej mi przez ortopede wkladki termoplastycznej supinujacej z pelota pod przodostopie. Lekarz ocenil, ze mam krotsza operowana noge ok 1-1,5 cm.
Z wkladka sie wstrzymalam, bo czytalam na forum, ze czesto po rehabilitacji nogi sie wyrownuja, ale to mozna ocenic po dokladnym zmierzeniu obu nog.

Fizkom - Sob 03 Lis, 2012

RTG st. biodrowego i stopy nic nie wniesie do sprawy. Wszystko zostało już powiedziane. Brak widocznych zmian w koścu kończy ten temat.
Badania wykluczyły stan zapalny i dnę. W takim razie podanie leków, o których piszesz jest raczej dyskusyjne. One nie leczą przyczyny. Co najwyżej zmniejszają objawy.
Jeśli masz skrót kończyny to na co czekasz z wkładkami??? Aż "noga się wydłuży"? Niby w jaki sposób? Prędzej nastąpi niekonrolowane skrzywienie w obrębie miednicy a to oznacza problemy na poziomie tułowia i kończyny dolnej. Poczytaj o tym na Forum. Pisałem już o tym kilka razy. Między innymi tłumacząc Zozo w/w problem.

Jest wiele możliwości, które należałoby wziąć pod rozwagę chcąc znaleźć przyczynę Twojego problemu. Wymienię tylko jeden, który wydaje mi się najbardziej prawdopodobny. Jeśli nie znajdzie potwierdzenia, pod uwagę trzeba wziąć kolejne.

Widoczny Hallux Valgus - świadczy o nieprawidłowej fazie podporowej dla stopy. Stąd pierwotny ból przodostopia.
Podejrzewam, że jednak koślawisz staw kolanowy. Powoduje to rotację wew. uda oraz rot zew. podudzia co wpływa na napięcie błony międzykostnej pomiędzy k. strzałkową i k.piszczelową. Przez otwór w tej błonie przechodzą naczynia krwionośne zaopatrujące stopę. Być może z tego poziomu należy upatrywać przyczyn obrzęku stopy. Do tego prawdopodobnie dochodzi do nadmiernego napięcia powięzi podudzia ( w tym troczków ) co wzmaga obrzęk i ból.
Jeśli chcesz abym bardziej precyzyjnie wypowiedział się w temacie, zrób:
- zdjęcie obu stóp (z góry) w pozycji stojącej
- zdjęcie z przodu obu nóg (z miednicą włącznie) w pozycji stojacej.
Adres podam ci przez PW.

Zasugeruj swojemu fizjoterapeucie wzięcie takich elementów pod uwagę jak:
1. ocena asymetrii tułowia i stabilności miednicy w fazie podporowej operowanej nogi
2. ocena rotacji podudzia względem uda w fazie podporowej
3. ocena ślizgu kości podudzia w obrębie więzozrostu strzałkowo-piszczelowego
4. ocena ruchu kości skokowej w widełkach obu kostek.
5. wyrównanie ew. skrócenia kończyny jeśli takowe występuje. Na marginesie: w jaki sposób mierzono długość kończyny dolnej?

Wiem, że brzmi to trochę skomplikowanie ale nic na to nie poradzę. Masz swojego fizjoterapeutę. Rozmawiajcie na ten temat ......

Powodzenia,
Fizkom

anulka - Nie 04 Lis, 2012

Fizkom, dziekuje serdecznie :-) Faktycznie sugestie dla fizjoterapeuty brzmia dla mnie dosc niezrozumiale, ale nie bylabym soba, gdybym nie starala sie tego zglebic. W tej chwili jestem na etapie poszukiwania dobrego rehabilitanta. W dalszym ciagu korzystam z rehabilitacji z funduszu, ale przed konsultacja w szpitalu zawiesilam wizyty u prywatnego fizjoterapeuty z powodu bolu stopy. Cwiczenia co prawda byly wykonywane motoda PNF ale mialam odczucie, ze niedokladnie o to chodzi, a manipulowanie moja stopa jeszcze bardziej pogarszalo sprawe.

Z wkladka sie wstrzymalam, bo nikt tak naprawde mnie nie obejrzal i nie zmierzyl.
Noge od urodzenia mialam krotsza ok 1 cm, ale nie utykalam, bo kregoslup skrzywil sie w dolnym odcinku. Przed operacja ta roznica byla znacznie wieksza. Z pewnoscia miednica jest zle ulozona i jestem pokrzywiona, a nie wiem co moge naprawic poprzez rehabilitacje (chodzi o ten skrot nogi).

Jutro zrobie zdjecia. Az sie boje, co powiesz :roll:

anulka - Nie 04 Lis, 2012

Fizkom, mam juz te zdjecia :-)
Fizkom - Nie 04 Lis, 2012

anulka,

Na zdjęciach, które przesłałaś wyraźnie widać, że:
1. masz asymetrię tułowia
2. koślawość lewego stawu kolanowego
3. rotację zewnętrzną podudzia lewego względem uda
Jest raczej pewne, że w wyniku powyższego masz zaburzony ślizg kości podudzia w obrębie więzozrostu strzałkowo-piszczelowego oraz zaburzony ślizg kości skokowej w widełkach obu kostek.

Oglądając zdjęcie Twoich stóp nasunęło mi się jeszcze jedno skojarzenie: Zespół Algodystroficzny (Zespół Sudecka) :idea: Poczytaj o tym w internecie. Sprawdź czy część objawów się potwierdza. Warto aby również i tę możliwość rozpoznania wzięto pod uwagę.

Fizkom

anulka - Pon 05 Lis, 2012

Dziekuje Fizkom :-) . Wynotuje sobie wszystkie Twoje uwagi. Mam nadzieje, ze osoby, ktore sie mna zajmuja spojrza na mnie calosciowo, a nie tylko na operowane biodro.
Czy te problemy, o ktorych piszesz mozna skorygowac odpowiednia rehabilitacja?

Poczytalam o Zespole Sudecka. Niefajna sprawa. Przed operacja nie mialam specjalnych problemow ze stopa, po operacji bardzo luszczyla mi sie na niej skora i cale cialo mialam wysuszone. Paznokcie w operowanej nodze urosly o polowe mniej niz w zdrowej.
Stopa nadal boli i nie mam juz pomyslu co moze przyniesc chociaz chwilowa ulge.

Jeszcze raz serdecznie dziekuje.

Fizkom - Pon 05 Lis, 2012

anulka,
Spokojnie. Najpierw dokładne i precyzyjne rozpoznanie. Dopiero potem leczenie.
Koniecznie wspomnij lekarzowi o paznokciach i charakterystycznym bólu :!:
Jeśli potwierdzą się podejrzenia w tę czy drugą stronę - to juz połowa sukcesu.
Odpowiednią rehabilitacją / terapią można naprawdę wiele, bardzo wiele osiągnąć. Rzecz tylko w prawidłowym rozpoznaniu i odpowiednim doborze "narzędzi".

Fizkom


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group